Trzeci kwartał 2020 upłynął sieciom handlowym na odbudowie sprzedaży. W najgorszej sytuacji są usługi i rozrywka, których straty od początku roku są szacowane na 50%. Pandemia przyspiesza za to rozwój segmentu convenience, wygodnych parków handlowych, w których sklepy dostępne są z poziomu parkingu. Stanowią już nawet 9 na 10 wszystkich budowanych obiektów. Eksperci CBRE szacują, że w 2020 roku w sumie do użytku zostanie oddane o 10% mniej przestrzeni handlowej niż rok wcześniej. Kolejny lockdown galerii handlowych wpłynie tym razem jeszcze bardziej negatywnie na branżę.
W trzecim kwartale 2020 roku branża handlowa koncentrowała się przede wszystkim na nadrabianiu strat po marcowo-kwietniowym zamknięciu. Według rożnych szacunków do sklepów wróciło 8 na 10 konsumentów, a obroty powoli zaczęły osiągać 85% poziomu sprzed roku. Odwiedzający chętnie robili zakupy, ale zdecydowanie rzadziej korzystali z usług i rozrywek dostępnych w centrach handlowych, co jest odwróceniem dotychczasowego trendu. Restauracje, kina czy punkty usługowe w ostatnich latach cieszyły się dużą popularnością, dlatego galerie zwiększały ich udział. Pandemia to zmieniła. Potwierdzony przez władze ponowny lockdown galerii handlowych jest bardzo niepokojącą wiadomością dla branży, która do tej pory walczy ze skutkami wcześniejszego zamknięcia. Właściciele, zarządcy jak i najemcy centrów handlowych włożyli bardzo dużo środków i pracy w odpowiednie zabezpieczenie obiektów. Ponownie zamknięcie galerii dla wielu przedsiębiorców może okazać się ciosem, po którym się już nie podniosą. Szczególnie biorąc pod uwagę, newralgiczny z punktu widzenia handlu okres przedświątecznych zakupów w który wchodzimy. Niestety zakupy przez internet nie będą w stanie zrekompensować poniesionych strat dla pracodawców i pracowników
Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE
Coraz więcej obiektów convenience
Miejsc na zakupy przybywa
Rynek handlowy cały czas się zmienia. Przybywa nowych obiektów, poszukuje się też pomysłów na drugie życie centrów, których rentowność zaczyna odbiegać od satysfakcjonującego poziomu. W przypadku niektórych z nich podejmowane są decyzje o zakończeniu działalności o charakterze handlowym, ale dotyczy to głównie centrów I generacji. Inaczej wygląda sytuacja parków handlowych, tzw. convenience, które cieszą się coraz większą popularnością zarówno ze strony deweloperów jak i samych klientów a ich udział w nowej podaży jest imponujący
Magdalena Frątczak