Na warszawskim rynku biurowym, największym w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, jest coraz ciaśniej. Poziom pustostanów, który jest najniższy od 5 lat, wynosi obecnie 10,8% (na koniec 2017 roku 11,7%) – wynika z raportu CBRE „Warszawski Rynek Biurowy po I kw. 2018”. Eksperci CBRE podkreślają, że taka sytuacja jest spowodowana rosnącym popytem przy jednoczesnym braku nowych powierzchni biurowych. Szczególnie widać to w centrum Warszawy, gdzie przewaga rynkowa przesuwa się w stronę właścicieli nieruchomości
Prężnie rozwijające się gospodarki Europy i Polski potęgują popyt na powierzchnie biurowe zarówno ze strony działających już w Warszawie jak i nowych najemców. Zainteresowanie stolicą, rośnie głównie z uwagi na dostępność wysoko wykwalifikowanej kadry. Jednak coraz trudniej o duże powierzchnie dostępne jeszcze w tym roku oraz w pierwszej połowie przyszłego roku, które odpowiadają na potrzeby organizacji, np. wynajęcie kilku sąsiadujących pięter. Stopa pustostanów jest najniższa od kilku lat i zakładamy, że utrzyma swój spadkowy trend do połowy 2019 roku. Co więcej, w tym roku wzmocni ją luka podażowa. Najemcy będą musieli podejmować szybkie decyzje, żeby zagwarantować dla siebie atrakcyjną powierzchnię, szczególnie jeśli interesuje ich Centrum. W tej części stolicy w I kwartale br. współczynnik pustostanów wyniósł tylko 7,3%, a aktywność najemców, pierwszy raz od połowy 2015 roku, była wyższa niż w innych lokalizacjach
Mikołaj Sznajder, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych w CBRE.