Polskie zasoby powierzchni magazynowej wynoszą prawie 15 mln mkw. (o 2 mln więcej r/r) i zostawiają daleko w tyle naszych południowych sąsiadów. Mamy jej dwa razy więcej niż Czechy i sześć razy tyle, co Słowacja. Co więcej, nasz kraj depcze po piętach Hiszpanii, w której powierzchnia magazynowa wynosi 15,5 mln mkw. – wynika z raportu CBRE „Market View: Polski rynek przemysłowy i logistyczny po III kw. 2018”. Obiekty przemysłowo-magazynowe są coraz atrakcyjniejsze dla inwestorów – wolumen transakcji na tym rynku w ciągu trzech kwartałów br. wyniósł 1,1 mld euro. To prawie tyle samo, co w całym minionym roku, czyli 2018 rok może okazać się pod tym względem rekordowy.
Wzrost gospodarczy w naszym kraju – zwiększający się popyt, rosnące zakupy, rozwój sprzedaży internetowej napędza bezpośrednio rynek magazynowy. Nie bez znaczenia jest również liczba inwestycji zagranicznych. Jesteśmy obecnie w punkcie szczytowym tej hossy. Ani pod koniec tego roku, ani w przyszłym nie spodziewamy się dużej zmiany na rynku. Dobra passa jeszcze potrwa, a rok 2018 będzie rekordowy jeżeli chodzi o aktywność deweloperów i inwestorów oraz popyt ze strony najemców
Beata Hryniewska, Szef Działu Powierzchni Magazynowych i Logistyki CBRE
Podaż głównie w centrum kraju
Dużo w budowie, ale większość już zajęta
Buduje się dużo, mimo to firmy poszukujące przestrzeni magazynowo-produkcyjnej mają problem ze znalezieniem powierzchni dostępnej do wynajęcia, ponieważ aż 80% nowych inwestycji jest już skomercjalizowana. Największy problem mają przedsiębiorstwa szukające powierzchni na zachodzie i północy naszego kraju, gdzie magazynów dostępnych od zaraz praktycznie nie ma
Beata Hryniewska, Szef Działu Powierzchni Magazynowych i Logistyki CBRE