Starania firm, by przyciągnąć pracowników do biur przynoszą rezultaty. Odsetek osób wykonujących obowiązki stacjonarnie przez trzy lub więcej dni w tygodniu wzrósł w europejskich firmach z 37 proc. do 43 proc. w ciągu roku – wskazuje raport CBRE „European Office Occupier Sentiment Survey 2024”. Najbardziej popularnym modelem w Europie jest dwudniowa obecność w biurze, którą deklaruje 4 na 10 pracowników. Większość firm uznaje aktualną sytuację za zadowalającą, ale niektóre będą podejmować kolejne kroki, by zwiększyć udział pracy stacjonarnej.
Przez dłuższy czas po pandemii firmy poszukiwały sposobów, by ponownie przyciągnąć pracowników do biur. Teraz sytuacja się stabilizuje, są firmy, które już osiągnęły swój cel, inne wciąż do tego dążą i to dotyczy wielu pracodawców w Polsce. Ogólnie w Europie kroki zachęcające do pracy stacjonarnej zamierza podjąć 3 na 10 firm, w naszym kraju ten odsetek jest pewnie wyższy. Natomiast działania są zbliżone i dotyczą głównie zwiększenia liczby dni pracy z biura w tygodniu, przy akceptacji pewnego poziomu pracy zdalnej. Osoby, które niechętnie rezygnują z wykonywania obowiązków z domu to przede wszystkim te, które mają zobowiązania, takie jak opieka nad rodziną. Dlatego inicjatywy, które mają zachęcić je do częstszej pracy z biura, powinny być odpowiednio zaplanowane i przemyślane
Paweł Dobrowolski, dyrektor w dziale powierzchni biurowych CBRE
Oczekiwania a rzeczywistość
Wciąż nie wszystkie firmy włączyły w regulamin pracy zasady dotyczące pracy zdalnej. Z naszego raportu wynika, że takie zapisy ma trzy czwarte z nich, przy czym tylko w nieco ponad połowie z tych organizacji są one obowiązkowe. Część firm pozwala pracownikom podejmować decyzje dotyczące poziomu ich obecności w biurze
Paweł Dobrowolski CBRE