W pierwszym kwartale br. na nieruchomości komercyjne w Polsce wydano 1,25 mld euro. Oznacza to spadek o zaledwie 1,5% względem pięcioletniej średniej dla pierwszych kwartałów z lat 2017-2021. Największy udział w rynku inwestycyjnym mają biura, ale dobrą passę kontynuuje też segment przemysłowo-logistyczny. Kapitał napływał do Polski głównie z Europy - wynika z najnowszego raportu CBRE. Eksperci firmy wskazują, że na rynku inwestycyjnym widać umiarkowany optymizm, co przejawia się w bezpiecznych wyborach inwestorów.
Dobre wyniki inwestycyjne z początku roku napawają optymizmem. Do Polski płynie kapitał o porównywalnej wartości co w poprzednich latach. Uwagę inwestorów zwracają przede wszystkim biura, ale również magazyny, co jest skutkiem dynamicznego rozwoju branży e-commerce. Natomiast mniejszym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości handlowe czy hotelowe. Nie dotyczy to jednak wszystkich obiektów. Apetyt na zakup parków handlowych i supermarketów spożywczych utrzymuje się na wysokim poziomie. Widać też coraz większe zainteresowanie sektorem mieszkaniowym. Ogólnie można powiedzieć, że inwestorzy poszukują bezpiecznych i atrakcyjnych produktów, ale co ważne, pomimo pandemii na rynku wciąż pojawiają się nowi gracze, którzy rozszerzają grupę funduszy inwestujących w Polsce
Przemysław Felicki, dyrektor w dziale rynków kapitałowych w CBRE
Sektor biurowy z największym udziałem w rynku inwestycyjnym
Segment mieszkaniowy pomimo swojego niewielkiego w tym momencie udziału, przyciąga uwagę coraz większego grona inwestorów. Zwłaszcza jeżeli uwzględnimy, że w tym wyniku nie uwzględniono transakcji typu „forward purchase”, czyli niewybudowanych jeszcze obiektów mieszkaniowych. A ich wartość szacuje się na dodatkowe kilkadziesiąt milionów euro
Przemysław Felicki