Najemcy w miastach regionalnych ożywili się pod koniec 2021 roku. Popyt ogólnie był umiarkowany, ale w ostatnich miesiącach wynajęto 214 tys. mkw., co zaowocowało wynikiem za cały rok przekraczającym 592 tys. mkw. To tyle samo co rok wcześniej i zaledwie o 14 proc. mniej niż w 2019 roku – wynika z raportu CBRE. Eksperci firmy wskazują, że kluczem do dalszego rozwoju biur w miastach regionalnych będzie zwiększony popyt na usługi cyfrowe i infrastrukturę cyfrową, który zaspokoją wykwalifikowani pracownicy i wysokiej jakości przestrzenie biurowe.
W 2021 roku na regionalnym rynku biurowym widzieliśmy kontynuację trendów z ostatnich lat. Nowi uczestnicy rynku, zarówno lokalni, jak i zagraniczni uważnie przyglądają się takim polskim miastom jak m.in. Poznań, Kraków, Katowice czy Trójmiasto. Firmy nie tylko stawiają tam swoje pierwsze kroki, ale w wielu przypadkach szybko się rozwijają. Zakładamy, że w tym roku będzie podobnie. Polskie miasta regionalne wzmocnią swoją pozycję przyciągając międzynarodowe firmy z sektora SSC, ale także B+R
Kamil Tyszkiewicz, szef rynków regionalnych, CBRE
Mniej nowych biur w regionach
Podobnie jak w Warszawie, deweloperzy w miastach regionalnych dobrze reagują na rosnące wymagania ESG, co skutkuje znaczną liczbą certyfikowanych budynków, na które popyt rośnie. Najemcy coraz bardziej patrzą na to, jak funkcjonuje dane biuro i chcą, żeby ta przestrzeń realizowała strategię firmy z zakresu m.in. środowiska czy ładu korporacyjnego
Kamil Tyszkiewicz, szef rynków regionalnych, CBRE