Polacy zadają sobie teraz pytanie, czy aktualna sytuacja na rynku nieruchomości pozwoli im kupić mieszkanie taniej. Okazuje się, że upusty co prawda są, ale zaledwie kilkuprocentowe. Deweloperzy, mimo że nie ma kolejki chętnych do zakupu mieszkań, nie są skorzy do obniżek. Tak wynika z analiz CBRE, gdzie porównano ceny ofertowe mieszkań sprzedanych i ceny transakcyjne. Widać różnice w poszczególnych regionach. Łódź i Kraków to miasta, w których nie ma żadnych obniżek, w Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu można liczyć na kilka procent. Jedynie Trójmiasto oferuje dwucyfrowe obniżki.
Badanie rynku deweloperskiego przeprowadzone przez REDNET Consulting wykazało, że promocje cenowe w trzecim kwartale 2022 r. dotyczyły co czwartej inwestycji. To oznacza, że nadal w przypadku zdecydowanej większości sprzedawanych mieszkań takich promocji nie było. Deweloperzy uciekają się do innych sposobów na przyciągnięcie klientów i oferują np. notarialną gwarancję ceny, wygodny harmonogram płatności czy miejsce postojowe w atrakcyjnej cenie. Czasem zdarzały się też darmowe akty notarialne czy promocje na wykończenie. To jednak interesuje klientów najmniej, bo dla nich kluczowe znaczenie ma cena za metr kwadratowy, a ta uporczywie nie chce spadać i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało się to istotnie zmienić
Agnieszka Mikulska, ekspert rynku mieszkaniowego CBRE