Po dwóch latach pandemii, która osłabiła rynek powierzchni biurowych w miastach regionalnych, widać odbicie. Wyróżnia się absorpcja, która w 2022 r. łącznie wyniosła 268 tys. mkw., czyli dwa razy więcej niż w dwóch ubiegłych latach. Firmy rosną najmocniej w Katowicach, Wrocławiu i Krakowie. W sumie w 2022 r. regionalny rynek biurowy powiększył się o 400 tys. mkw., co powoduje, że łączna podaż to ponad 6,4 mln mkw., zatem więcej niż w Warszawie – wynika z danych CBRE. Pustostany stanowią 15,3 proc. dostępnej powierzchni, co jest stałym poziomem.
Rynki biurowe ośmiu największych miast poza Warszawą wracają do wyników notowanych przed pandemią i zdecydowanie się umacniają. W całym 2022 r. poziom absorpcji był dwa razy wyższy niż w dwóch poprzednich latach, ale to nie wszystko. Odbicie widać też powoli w popycie, który był o 5 proc. wyższy niż rok temu i weszliśmy znów na poziom ponad 600 tys. mkw. Najaktywniej było w Krakowie, gdzie wynajęto prawie 200 tys. mkw., ale wyróżnia się też Wrocław, Trójmiasto i Katowice. Natomiast najwyższe wzrosty w porównaniu rok do roku widać znowu w Krakowie, Katowicach, ale też w Szczecinie i Lublinie
Katarzyna Gajewska, dyrektor w dziale doradztwa i badań rynku w CBRE