W pandemii decyzje związane ze zmianą miejsca zamieszkania były wstrzymywane, a teraz przyszedł czas ich odblokowania. W ciągu najbliższych dwóch lat nawet co trzecia osoba na świecie przeprowadzi się do innego miejsca – wynika z globalnego badania CBRE. Najbardziej pożądaną lokalizacją wśród osób planujących przeprowadzkę, a są to głównie przedstawiciele pokolenia Z i Millennialsi, są obszary w pobliżu centrów miast. Ograniczeniem dla planujących zmianę mieszkania mogą być mniejsze możliwości finansowe w otoczeniu rosnących stóp procentowych i wyższych cen nieruchomości, stąd na znaczeniu zyska najem.
Warto zaznaczyć, że wiele osób z pokolenia Z, czyli osób urodzonych po 1996 roku, nadal mieszka z rodziną lub w domach studenckich. Ta grupa demograficzna będzie odgrywała znaczącą rolę w napędzaniu popytu na nowe mieszkania w najbliższych latach i wiele wskazuje na to, że dzięki nim na znaczeniu zyska najem. Ograniczenia finansowe, teraz wzmagane przez rosnące stopy procentowe i wciąż wyższe ceny nieruchomości, pozostają kluczowym wyzwaniem. Dlatego wynajem nieruchomości lub współdzielenie mieszkania będą najbardziej opłacalnym formatem dla młodszych osób, choć nadal preferowana jest własność
Agnieszka Mikulska, ekspertka w dziale doradztwa i badań rynku w CBRE
Przeprowadzka najchętniej do własnego mieszkania
Pomimo globalnego osłabienia koniunktury, popyt na mieszkania będzie rósł w wielu częściach świata. Ważne jest jednak zrozumienie potrzeb kupujących. Millennialsi pracujący hybrydowo i posiadający rodzinę liczą na lepszy standard mieszkania i życia. Dla nich liczy się nie tylko sam lokal, który jest kluczowy, ale też otoczenie nieruchomości, teren wokół. Natomiast młodsi chcą wygodnie mieszkać w pobliżu dzielnic biznesowych
Agnieszka Mikulska z CBRE