Polska jest wśród krajów Unii Europejskiej o najsłabiej zaspokojonych potrzebach mieszkaniowych. Wśród osób w wieku 18-34 lata dwie trzecie mieszka z rodzicami – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Ten odsetek rośnie z roku na rok, a wyższy notują jedynie Chorwacja, Włochy, Portugalia i Słowacja. Sytuację bacznie obserwują inwestorzy, z których 28 proc. chce lokować środki w sektor mieszkaniowy. Jak wskazuje raport CBRE „Konwersje – gdy dotychczasowa funkcja przestaje wystarczać” przeszkodą jest przede wszystkim niska dostępność gruntów. Rozwiązaniem może być przekształcanie już istniejących budynków w obiekty mieszkalne, co dodatkowo chroni środowisko i ogranicza rozlewanie się miast.
Wysoki odsetek młodych ludzi mieszkających z rodzicami w Polsce jest jednym z czynników, które pokazują potencjał rozwoju rynku mieszkaniowego. Jeszcze pięć lat temu wśród osób w wieku 18-34 lata niecałe 60 proc. pozostawało w domu rodzinnym, obecnie dwie trzecie. Odsetek rośnie z roku na rok, a jednym z głównych powodów takiej sytuacji są coraz wyższe ceny mieszkań. Kolejnym jest niska dostępność gruntów, zwłaszcza w centralnych lokalizacjach miast, która ogranicza nowe inwestycje. Sposobem na poprawę sytuacji może być konwersja budynków. Na przykład przekształcenie starych obiektów biurowych, których funkcja przestała się sprawdzać, na mieszkalne. Takie podejście zwiększa pulę możliwości i lokalizacji dla inwestorów na rynku mieszkaniowym
Marta Abratowska, Co-head of Living - Capital Markets Poland, CBRE
Nowe możliwości
Choć prognozy demograficzne przewidują na najbliższe dekady spadek liczby ludności w Polsce, to w aglomeracjach największych miast spodziewane jest zwiększenie liczby ludności. A to, wraz z przemianami społecznymi, takimi jak malejąca wielkość gospodarstw domowych i rosnąca mobilność mieszkańców spowoduje jeszcze większą presję na rynku mieszkaniowym, także w sektorze akademików czy mieszkań na wynajem
Marta Abratowska