W II kwartale 2025 r. na regionalnym rynku biurowym nie został oddany do użytku żaden nowy budynek. Aktywność deweloperów jest śladowa, co jest efektem znacznego poziomu pustostanów i wysokich kosztów realizacji inwestycji. Popyt na biura jest jednak wysoki. Od kwietnia do czerwca br. wyniósł 217,2 tys. mkw., co jest wynikiem o 50 proc. wyższym w ujęciu rocznym – wynika z najnowszych danych CBRE. Zdaniem ekspertów CBRE zaczyna to skutkować powolnymi spadkami dostępnej powierzchni. Widoczny jest coraz większy podział na najlepsze obiekty i resztę, co ma swoje odbicie zarówno w popularności wśród najemców, jak i wysokości czynszów.
Na regionalnych rynkach biurowych obserwujemy asymetrię pomiędzy aktywnością deweloperów a najemców. W drugim kwartale 2025 roku do użytku nie oddano żadnego nowego budynku, co pokazuje, jak ostrożnie inwestorzy podchodzą do realizacji nowych projektów. Poziom pustostanów utrzymuje się na wysokim poziomie, zwłaszcza w Katowicach, Łodzi czy Wrocławiu. Znaczne są też koszty budowy w relacji do możliwych zysków z czynszu. Dodatkowo wciąż mamy do czynienia z niepewnością gospodarczą. Z drugiej strony, popyt ze strony najemców jest dość spektakularny jak na ten czas w roku – w drugim kwartale podpisano umowy na ponad 217 tys. mkw., a w całym pierwszym półroczu na niemal 400 tys. mkw. Warto dodać, że druga połowa 2025 roku zapowiada się nieco bardziej optymistycznie w kwestii nowych projektów biurowych w budowie
Mariusz Wiśniewski, szef rynków regionalnych w dziale biurowym w CBRE