Warszawa pozostaje biurowym liderem Polski, ale inne miasta zaczynają ją gonić. Na koniec 2017 roku w stolicy było więcej powierzchni biurowych niż w miastach regionalnych łącznie – 5,2 mln mkw. wobec 4,3 mln mkw. Jednak jeśli spojrzymy na pozostałe dane, Warszawa zostaje w tyle. W ubiegłym roku w regionach przybyło zdecydowanie więcej nowej powierzchni biurowej, a także więcej budynków biurowych znajduje się w budowie. Co więcej, wskaźnik pustostanów na rynkach regionalnych jest znacznie niższy niż w Warszawie (9,9% vs. 11,7%) – tak wynika z raportu CBRE „Regionalny Rynek Biurowy po 4 kw. 2017”. Najwięcej nowych biur buduje się w Krakowie i Wrocławiu, o rynek zaczyna walczyć również Łódź, która tworzy nową strefę biurową.
Warszawa jest ciągle największym rynkiem biurowym w Polsce, ale niedługo zasoby rynków regionalnych mogą dogonić stolicę Polski. Łącznie w miastach regionalnych znajduje się obecnie ponad 4,3 mln mkw. powierzchni biurowej, a duża aktywność zarówno deweloperów, jak i najemców wciąż sprzyja rozwojowi rynku. Inwestorów do miast regionalnych przyciągają przede wszystkim potencjał lokalnego rynku pracy (dobrze wykształceni i wykwalifikowani pracownicy ze znajomością języków obcych) oraz dostępność wysokiej jakości powierzchni biurowej. Dzięki napływowi nowych inwestycji, tworzone są nowe miejsca pracy i poprawia się sytuacja ekonomiczna. Rozwój rynku generują m.in. firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu, które notują stały wzrost zatrudnienia (15% w 2017 roku)[1]. Potencjał regionalnych rynków biurowych rośnie i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić w najbliższym czasie
Kamil Tyszkiewicz, Dyrektor, Advisory and Transaction Services, Dział Powierzch Biurowych, CBRE
[1] ABSL 2017: “15% - wzrost zatrudnienia w centrach usług w Polsce w ostatnim roku (I kw. 2016 r. – I kw. 2017r.)