Wakacje się skończyły nie tylko dla uczniów, ale i pracowników. Tylko co dziesiąta firma wprowadziła stały home office. Większość zatrudnionych wraca do biur, choć głównie w trybie mieszanym, łączącym pracę zdalną ze standardową. Na pełen etat do biura wracają pracownicy tylko co trzeciej firmy – wynika z analiz firmy Grafton Recruitment i CBRE. Eksperci wskazują, że praca zdalna, choć się spopularyzowała, ma swoje minusy. Dlatego często pracownicy bez większego problemu godzą się na powrót do normalnego trybu pracy, zwłaszcza, gdy pracodawca zapewnia niezbędne środki bezpieczeństwa.
Na stały home office najczęściej decydowały się firmy z sektora IT, ale też m.in. reklamy, marketingu i komunikacji. Są to zatem branże, w których jest duża łatwość w przeniesieniu całości działań na zdalne kanały i tę formę pracy praktykowano częściowo nawet przed pojawieniem się epidemii koronawirusa. Dzisiaj po zakończeniu okresu miesiąca miodowego związanego ze stałą pracą z domu widać dużą chęć oraz potrzebę wśród firm i pracowników żeby powrócić do realiów sprzed epidemii. Brakuje nam przestrzeni biurowej, codziennej relacji z innymi i możliwości spotkania
Mikołaj Sznajder, dyrektor działu powierzchni biurowych w CBRE
Biura wypełnione tylko częściowo
6 firm na 10 normalnie prowadzi rekrutacje
Pojawienie się pracowników w biurach oraz prowadzenie nowych procesów rekrutacyjnych to dwa zjawiska w covidowej rzeczywistości, które zwiastują powracającą normalność na rynku pracy. Oczywiście jest to proces złożony i długofalowy. Dodatkowo, nadal nie wiemy jaka będzie skala zachorowań w kolejnych miesiącach. Natomiast zdecydowana większość pracowników nie doświadczy rewolucji związanej z pracą zdalną. W takich sektorach jak budowlany, logistyka, produkcja czy handel, gdzie pracuje mnóstwo osób, nie można wykonywać obowiązków zdalnie
Joanna Wanatowicz, Business Director Grafton Recruitment